Większości z nas wpajano od małego, jak rywalizować, oceniać, żądać, stawiać diagnozy, myśleć i komunikować się, dzieląc ludzi według kategorii "dobry" - "zły". Taki sposób myślenia i mówienia może w najlepszym wypadku jedynie przeszkadzać w komunikowaniu się, powodować brak zrozumienia i frustrację. W najgorszym zaś wywoływać złość i ból, a także prowadzić do aktów przemocy. Rosenberg wykorzystał autentyczne przykłady, by zobrazować proces Porozumienia Bez Przemocy. Pokazuje coś więcej niż tylko techniki komunikacji, uczy nas, czy zastępować oceniający sposób myślenia, aby budować wartościowe relacje.